Dorwinion
Skrócona Historia Dorwinion
Dolina Dorwinion nie posiada zcentralizowanej władzy. Każda z Prowincji zarządzana jest przez lokalnego Lorda, którego obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa ludności na swoim terytorium. W przypadku ataku na jeden z regionów, władcy pozostałych prowincji mają obowiązek bezzwłocznie wesprzeć obronę granic. Kluczowe decyzje, mające wpływ na całą Dolinę podejmowane są na tzw. Kolegiach Lordów, czyli zjazdach władców wszystkich prowincji. Podczas zjazdu w 2000 roku TE spisano dekret, który stanowi, że Dolina Dorwinion ma pozostawać neutralna i nie mieszać się w politykę i potyczki zbrojne sąsiednich krajów, skupiając się na rozwoju gospodarczym i handlu zagranicznym.
Wzrost bogactwa wśród Lordów Doliny i rosnąca sława towarów z Dorwinionu, sprawiły, że możni zmuszeni byli przykładać coraz większą wagę do obrony karawan, granic prowincji i własnych posiadłości, dlatego też coraz częściej sięgali po usługi najemników ze wschodu. Napływ Easterlingów na zachód od Morza Rhun nie pozostał bez konsekwencji… Wielu z nich dezerterowało tworząc lokalne bandy, a mieszkańcy Dorwinionu coraz częściej mieszali się z sąsiadami ze wschodu…
Ostatnimi czasy wyraźny wzrost bogactwa i luksusów w Dale został zachwiany, gdyż doszło do licznych napadów na konwoje kupców z Doliny i królestw południowych. Easterlingowie znad Rhun, żądni grabieży, napadali na karawany, kradnąc towary i mordując obstawę. Król Girion zdecydował się powołać spory oddział pod dowództwem swojego wiernego rycerza – Ejnara. Ejnar wyruszył z grupą pięćdziesięciu doborowych wojowników by przepędzić Easterlingów ze szlaku prowadzącego do Dorwinionu. Początkowo wszystko szło znakomicie, schwytano kilku bandytów i wiele karawan udało się obronić i doprowadzić bezpiecznie na miejsce. Ze wschodu zaczęły napływać jednak niepokojące wieści jakoby Easterlingowie zyskali znaczne wpływy w Dorwinionie, ściągając myto za towary i zapewniając mieszkańcom rzekomą ochronę. Lordowie Doliny, rywalizując między sobą, coraz częściej korzystali z usług najemników znad Morza Rhun, co doprowadziło do uzależnienia Dorwinionu od wschodniego sąsiada. Atak wojsk Dale mógłby zostać odebrany jako wypowiedzenie wojny i otwartą napaść na Dolinę.
Król Girion będzie musiał zawalczyć w inny sposób o korzystniejszą sytuację handlową na wschodnim trakcie. Aby zrekompensować sobie straty na mycie, kupcy z Dale i Esgaroth nałożyli spory podatek na towary sprowadzane znad Rhun, w efekcie czego rozkwitł przemyt prowadzony przez miejscowe szajki, które nie zważają na to czy klientem jest Nort czy Easterling. Ejnar Jednooki będący odtąd dowódcą straży chroniącej trakty powziął wszelkich starań, aby wyplenić plagę przemytników, co wyraźnie zaabsorbowało jego oddział i tak już mocno zajęty napiętą sytuacją na drogach. Rosnące zapotrzebowanie na nowych rekrutów wymusiło ogłoszenie powszechnego naboru wśród obywateli Dale i okolicznych terenów.Rozbudowaną historię regionu można przeczytać w paragrafie: Rozbudowana historia Doliny
Prowincje Dorwinion
Medina
Merlot
Chancellor
Dionis
Aromella
Rozbudowana historia Doliny
(przeczytaj tylko jeśli chcesz znać szczegóły z historii regionu)
Kraina ta o ciepłym, przyjemnym klimacie stała się doskonałą okolicą do upraw winorośli, tym samym słynąc z najlepszych win w całym Śródziemiu. Z tego też powodu okrzyknięto ją mianem Dorwinion. Nazwa ta pochodzi od zlepku dwóch słów: Dor, czyli „ziemia” z sindarinu (języka elfów) oraz winion, co oznacza „wina” z westronu (języka wspólnego). Wino z Dorwinion jest trunkiem wysoce cenionym i eksportowanym nie tylko do Dale, Esgaroth i Leśnego Królestwa, leżących w Rhovanionie, będącym bezpośrednim sąsiadem Dorwinion, ale także na całe Śródziemie.
Żyzne gleby i sprzyjający klimat sprawiły, że w Dorwinion, prócz uprawy winorośli i produkcji wina rozwinęły się także inne obszary rolnictwa. Stanowczą większość mieszkańców tej krainy od zarania dziejów stanowią chłopi, którzy pracują nie tylko w winnicach, ale także przy uprawie pszenicy, zbiorach jabłek oraz hodowli bydła i owiec. Produkty te, choć nie zyskały uznania w pozostałej części Śródziemia, zaspokajają podstawowe potrzeby mieszkańców Doliny, zapewniając im uniezależnienie od importu żywności z ościennych krain. Materiały włókiennicze i ubrania produkowane w Dorwinion są wysokiej jakości i cieszą się uznaniem wśród innych mieszkańców Śródziemia, jednak ich sława została przyćmiona przez powszechną opinię o krainie słynącej jedynie z wina.
Wśród mieszkańców Dorwinion, na przestrzeni lat wykształciła się kasta wielmożnych, którzy zyskali niewyobrażalny majątek, kosztem pracujących dla nich chłopów. Będący najczęściej właścicielami ziemskimi, powiększali swoje wpływy, a wokół ich posiadłości wzrastały całe osady. Stali się oni swoistą szlachtą, posiadającą znaczne tereny i własne oddziały zbrojne. Kraina ta, otoczona od północy rzeką Celduiną, od wschodu Morzem Rhun, od południa wzgórzami, zaś od zachodu granicząca z przyjaźnie nastawionym Rhovanionem pozornie uchodziła za bezpieczną z tego też powodu nie przykładano zbyt dużej wagi do obronności. Zbrojni na usługach lokalnych władców mieli zapewniać jedynie bezpieczeństwo wewnętrzne w poszczególnych regionach Dorwinionu.
W 490 roku TE Easterlingowie przystąpili do pierwszej inwazji na Gondor, przechodząc bez trudu przez obszar Dorwinionu, nieposiadającego zcentralizowanej władzy, ani własnej armii. Mimo ostatecznego zwycięstwa Gondorczyków pod wodzą Króla Tarostara znanego od tej pory jako Rómendacil ("Zwycięzca Wschodu" z quenyi) nie udało się całkowicie wypchnąć Easterlingów z Doliny Dorwinion. Lata wojny i okupacji przez najeźdźców ze wschodu powoli i dotkliwie wyniszczyły całą krainę. W roku 541 roku TE Easterlingowie ponownie zaatakowali Gondor, najeżdżając i dochodząc do Północnego Ithilien. Król Rómendacil wyruszył razem z armią do obrony kraju i w trakcie walk w Ithilien sam poniósł śmierć. Po jego śmierci korona przeszła w ręce jego syna, Turambara. Nowy król nie tylko obronił Gondor i przegnał Easterlingów z Ithilien, ale również zorganizował wyprawę odwetową, mszcząc się za śmierć ojca. Wybił do nogi całą hordę Easterlingów i po zwycięstwie przyłączył do Gondoru obszar zamieszkały przez Easterlingów zwany Rhûn, zaś Dolinę Dorwinion otaczając swoją protekcją i czyniąc jedną z prowincji Królestwa. Lata okupacji ze strony Easterlingów doprowadziły jednak do wymieszania się krwi Nortów i najeźdźców ze wschodu.
Kolejne wieki były złotym okresem w historii Dorwinion. Kraina ta, będąca od tej pory prowincją Gondoru, doczekała się po raz pierwszy w swych dziejach zcentralizowanej władzy w postaci Namiestnika, który za swoją siedzibę przyjął osadę leżącą u wybrzeży Morza Rhun, która stała się stolicą prowincji. Dolina została w pełni odbudowana po latach degradacji, materiały budowlane importowane z Gondoru pozwoliły na wznoszenie większych i bardziej trwałych budowli, powstała regularna armia, a ścisła współpraca handlowa z Królestwem zapewniała mieszkańców Dorwinion dobrobyt.
Wszystko zmieniło się zimą 1635 roku, gdy na Dolinę spłynęła Czarna Plaga, która zdziesiątkowała populację ludności. Wielki Mór trwał do 1637 roku wywołując wielkie szkody i cofając kraj w rozwoju. Dorwinion podnosiło się po skutkach zarazy przez wiele lat. Gdy wydawało się, że w regionie ponownie zagoszczą czasy dobrobytu, niespodziewanie w 1856 roku federacja plemion Easterlingów zwana Woźnikami, zaatakowała i podbiła tereny Gondoru graniczące bezpośrednio z Rhun, w tym także Dorwinion. Mieszkańcy Doliny, uzbrojeni znacznie lepiej niż podczas poprzednich najazdów, stawiali czynny opór najeźdźcy, co rozwścieczyło agresora, w konsekwencji czego doszło do wielkiego pogromu Nortów.
W 1899 roku Easterlingowie szykowali dalszą ekspansję, planując inwazję na kolejną prowincję Gondoru – Calenardhon. Król Calimehtar, ostrzeżony o ataku przez władcę Éothéodów – Marhwiniego, zebrał armię w Ithilien i pomaszerował na północ, aby sprowokować Easterlingów do ataku. Tak doszło do bitwy na Dagorlad, która, dzięki szarży Marhwiniego, została wygrana przez Gondor. W tym samym czasie, na terenach Rhovanionu i Dorwinion, okupowanych przez Easterlingów wybuchły liczne powstania, które doprowadziły do ostatecznego wypchnięcia najeźdźców z całego regionu.
Po odzyskaniu niepodległości, Dorwiniończycy, zmęczeni wpływami sąsiednich krain, odmówili Gondorczykom ponownego objęcia Doliny swoim protektoratem. Król Gondoru – Calimehtar chcąc uniknąć konfliktu z mieszkańcami Dorwinion uznał ich niezależność. Kraj podzielono na regiony, zarządzane przez lokalnych władców, cieszących się uznaniem potomków bogatych panów ziemskich. Z czasem, w celu zapewnienia współpracy i wzajemnego wsparcia poszczególnych regionów, władcy zaczęli organizować wspólne narady, zwane Kolegiami.
W 1944 roku Haradrimowie najechali Południowy Gondor, zaś Woźnicy sprzymierzeni z Variagami zaatakowali Królestwo od wschodu. Gondorczycy zmuszeni do walki przy obu granicach państwa, podzielili armię na dwa fronty. Król wyruszył na czele oddziałów północnych, prowadząc armię przez Ithilien, w celu zajęcia pozycji na Dagorlad. Niestety Woźnicy uprzedzili króla i dopadli jego oddziały, zanim te dotarły na miejsce. Tak szybki najazd ze wschody był możliwy, ze względu na bierność Dorwinion. Dorwiniończycy, zmęczeni wojną, obstawili jedynie własne granice, pozwalając oddziałom zza Morza Rhun kontynuować marsz na Dagorlad tuż przy swoim terytorium. W bitwie zginął Król Ondoher, wraz z dwoma synami i całą świtą. Sukces Woźników nie trwał jednak zbyt długo. Gdy tylko Eärnil, dowódca południowej armii uporał się z Haradrimami, ruszył na Ithilien zaskakując i wybijając oddziały wroga. Po ów wydarzeniach stosunki między Gondorem i Dorwinion uległy znacznemu ochłodzeniu.
Podczas kolegium w 2000 roku TE spisano dekret określający prawa, obowiązki i dokładne granice poszczególnych regionów Doliny, nazywanych od tej pory Prowincjami. Na władcy każdego z regionów, określanego mianem Lorda, ciążył obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa ludności na swoim terytorium. W przypadku ataku na jeden z regionów, władcy pozostałych prowincji mieli bezzwłocznie wesprzeć obronę granic. Dolina Dorwinion miała pozostać neutralna i nie mieszać się w politykę i potyczki zbrojne sąsiednich krajów, skupiając się na rozwoju gospodarczym i handlu zagranicznym. Osłabienie stosunków z Królestwem Gondoru wymusiło poszukiwania alternatywnych kierunków zbytu towarów. Lordowie Doliny zabiegali o dobre kontakty dyplomatyczne i handlowe ze wszystkimi sąsiadami, włącznie z Easterlingami znad Rhun.
Dorwinion pozostawało neutralną krainą przez setki lat, unikając mieszania się w obce konflikty i potyczki. Towary eksportowane z Doliny trafiały do najdalszych zakątków Śródziemia. Dorwinion zasłynęło jako kraj o przyjemnym, ciepłym klimacie, znany z uprawy winorośli i produkcji najlepszych win. Choć władcy starali się utrzymywać dobre kontakty handlowe ze wszystkimi sąsiadami, najwięcej dóbr trafiało do Rhovanionu i na wschód, za Morze Rhun. Wina z Dorwinion są znane i cenione nie tylko w Dale i Esgaroth, ale również w Leśnym Królestwie. Wzrost bogactwa wśród władców Doliny i rosnąca sława towarów z Dorwinion, sprawiły, że możni zmuszeni byli przykładać coraz większą wagę do obrony karawan, granic prowincji i własnych posiadłości, dlatego też coraz częściej sięgali po usługi najemników ze wschodu. Napływ Easterlingów na zachód od Morza Rhun nie pozostał bez konsekwencji… Wielu z nich dezerterowało tworząc lokalne bandy, a mieszkańcy Dorwinion coraz częściej mieszali się z sąsiadami ze wschodu…
Ostatnimi czasy wyraźny wzrost bogactwa i luksusów w Dale został zachwiany, gdyż doszło do licznych napadów na konwoje kupców z Doliny i królestw południowych. Easterlingowie znad Rhun, żądni grabieży, napadali na karawany, kradnąc towary i mordując obstawę. Król Girion zdecydował się powołać spory oddział pod dowództwem swojego wiernego rycerza – Ejnara. Ejnar wyruszył z grupą pięćdziesięciu doborowych wojowników by przepędzić Easterlingów ze szlaku prowadzącego do Dorwinion. Początkowo wszystko szło znakomicie, schwytano kilku bandytów i wiele karawan udało się obronić i doprowadzić bezpiecznie na miejsce. Ze wschodu zaczęły napływać jednak niepokojące wieści jakoby Easterlingowie zyskali znaczne wpływy w Dorwinionie, ściągając myto za towary i zapewniając mieszkańcom rzekomą ochronę. Lordowie Doliny, rywalizując między sobą, coraz częściej korzystali z usług najemników znad Morza Rhun, co doprowadziło do uzależnienia Dorwinionu od wschodniego sąsiada. Atak wojsk Dale mógłby zostać odebrany jako wypowiedzenie wojny i otwartą napaść na Dolinę.